Ponoć jesteśmy piątą potęgą w OECD, jeśli chodzi o rozwój gospodarczy. Ba, zależy od czego się liczy.
Jeden worek kartofli dodatkowo przy stu workach w poprzednim roku to jest jeden procent wzrostu, ten sam worek kartofli przy dziesięciu workach z zeszłego roku daje dziesięć procent wzrostu.
A na obrazku nasza rzeczywista sytuacja, czyli wzrost PKB (produktu krajowego brutto) na głowę mieszkańca w ostatnich latach. 2007 - początek kryzysu, 2009 - środek, no i 2010.
Popatrzcie sobie, jacy jesteśmy "bogaci", a jak ta Europa sobie nie radzi (tu obowiązkowe hehehe).
Szczegóły można znaleźć po kliknięciu na LINK, tam mapa, po najechaniu kursorem wyświetla się procent PKB per capita W DANYM KRAJU na tle średniej UE. Zielone wyspy też zaznaczone :)
Powodzenia w przemyśleniach.