eska eska
2192
BLOG

Pan prezydent Komorowski się dziwi.

eska eska Polityka Obserwuj notkę 21

 

 

Dziś wieczorem, kiedy przechodziłam przez pokój, gdzie mój mąż ogląda czasem telewizję, mignęła mi przez chwilę zajawka o tym, jak to pan prezydent się dziwi.

Dziwił się osobiście, na ekranie. Chodziło o to, że on nie może pojąć jak to jest, że prokuratura umorzyła kolejne postępowanie wobec Macierewicza. Pan prezydent Komorowski z marsem na czole mówił wzburzony, że to jest bardzo nie w porządku. Wszak ministerstwo od wojska (MON) przegrywa wszystkie sprawy z oskarżenia byłych funkcjonariuszy WSI, pokrzywdzonych przez Macierewicza! I że to tak nie może dalej być!

Panie prezydencie nasz ulubiony, może ja Panu wytłumaczę, bo – jak widzę – od śmierci Pańskiego promotora i opiekuna intelektualnego, czyli pana Mazowieckiego - ciut Pan stracił orientację.

Otóż jest tak, że MON niczego nie przegrywa. MON w sprawach z oskarżenia byłych funkcjonariuszy z WSI po prostu idzie na ugodę. Bo to taki układ jest, oni się ugadzają, a prokuratura umarza kolejne śledztwa przeciwko Macierewiczowi. A czemu? A temu – drogi nasz Prezydencie – że prowadzenie tych spraw przed sądem mogłoby oznaczać konieczność sięgnięcia do owego osławionego Raportu z likwidacji WSI, łącznie z tym tajnym aneksem, którego tak był Pan ciekaw swego czasu. I mogłyby wyleźć na jaw bardzo dziwne sprawy, w tym również Pana nazwisko przy okazji. Wszak mimo różnych tajności wróg nie śpi, a GaPol czuwa!

Dlatego, nasz kochany Prezydencie, dla Pańskiego dobra i utrzymania szacunku publisi dla urzędującego prezydenta tak się jakoś układa, że MON płaci, a prokuratura umarza. I  - doprawy – niech Pan lepiej się w to nie miesza i nie zaczepia Macierewicza. Dla własnego dobra.

 

eska
O mnie eska

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka