eska eska
1645
BLOG

Państwo zdało egzamin 10 kwietnia 2010 roku

eska eska Polityka Obserwuj notkę 34

Pamiętacie Państwo to powtarzane do oporu hasło? Pamiętacie.
Dziś sytuacja jest taka, że właściwie nie wiadomo już czy kląć, czy płakać, parodia śledztwa osiągnęła poziom nie do pomyślenia jeszcze cztery lata temu. Nie mam zamiaru pisać długiej notki o wszystkich zdarzeniach, wystarczy choćby obejrzeć ostatni film Anity Gargas, żeby normalnego widza, nawet takiego, który nie wierzy w żadne zamachy, jednak szlag trafiał.
A mimo to postawię tezę, że państwo zdało egzamin! I udowodnię!
Zacznijmy od tego, co mamy na myśli mówiąc „ państwo” – przecież chodzi nam o parlament, urzędy, służby itp. z rządem i jego premierem na czele, prawda? Nie mówimy wszak o nas, czyli szarych obywatelach. Skoro tak, to zacznijmy od prostego pytania – co było w tamtym czasie głównym celem tak rozumianego państwa?
Tym celem, wyraźnie głoszonym dzień po dniu, było „dorżnięcie watahy” i przede wszystkim pozbycie się prezydenta Kaczyńskiego ( a najlepiej obydwu Kaczyńskich) oraz rozluźnienie stosunków z USA/NATO na rzecz zacieśnienia współpracy w ramach wyznaczonych przez porozumienie rosyjsko-niemieckie. Czy ten cel został osiągnięty? Jak najbardziej!
Zginął Prezydent i całe dowództwo armii współpracujące i cenione w NATO, Rosja przejęła kontrolę nad polskimi służbami, a Ławrow zaczął przyjeżdżać tu, żeby nam wydawać instrukcje. Tusk oddał śledztwo Putinowi na gębę i nawet nie spreparował sobie jakiegoś dupochronu, żadnego dokumentu, nic. Bieńkowska przygotowała za to śliczny projekt, zatwierdzający de facto rozbiór Polski i (jak słusznie zauważył nasz nieoceniony Bolek) włączenie nas do Niemiec, a po śmierci prezydenta Kaczyńskiego i zepchnięciu PiS do pozycji opluwanej i znieważanej „grupki fanatyków” ten dokument rząd tryumfalnie uchwalił i rozpropagował.
Pisałam swego czasu o dokonanym „poziomym” rozbiorze Polski > Niemcy weszli oficjalnie (górą) jako samo dobro europejskie, a Rosjanie po cichu i niejako „podziemnie” – ha, jak mnie wtedy obśmiały autorytety moralne! Mojego wykładu o widocznym gołym okiem planie zniszczenia Polski nawet niezależna.pl nie zamieściła.
Biedni frajerzy – myślicie, że obecne państwo polskie to jest jakaś wasza sprawa? Nie, to agendy rządowe, służby, parlament, to własność Tuska i jego popleczników. Założony plan został wykonany bez pudła – pozbyto się „szkodników”, wprowadzono w życie projekt totalnego ogłupiania młodzieży, zniszczono ludzką solidarność, ośmieszono patriotyzm, rozbrojono armię, dokładnie zamotano śledztwo smoleńskie, ustalono normy prawne w sprawach o korupcję, dobito służbę zdrowia itp., itd.

Ich państwo zdało egzamin na 150%.  A ostatni zgasi światło.....

eska
O mnie eska

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka