eska eska
2749
BLOG

Kukiz zrobił swoje, Kukiz może odejść?

eska eska Polityka Obserwuj notkę 89

Bardzo łatwo napisać, że to wszystko robota agentury i – niestety – będzie w tym dużo prawdy. Zmieniły się układy, w PO walka o władzę idzie na całego, zmieniła się także zasadniczo sytuacja międzynarodowa, a państwo polskie jest w rozkładzie, z czego zdają sobie również sprawę ludzie tej władzy (słynne taśmy).
Schetyna, kolega Kukiza,  był ongiś szefem MSW i to niezłym - i to wiele daje do myślenia. Pamiętamy też początki Samoobrony czy historię antysystemowej Partii Piwa ( a jak ktoś nie wie, to niech sobie wygugla). Ale....
Pamiętamy także, że  początki Solidarności były podobne, też prowokacje agentury w celu zmiany na stołku I Sekretarza KC - a skończyło się rewolucją.
Ruch Zmielonych/Oburzonych to dziś wg frekwencji ok. 3 mln ludzi wściekłych na państwo i to chyba „ciut” przeskoczyło oczekiwania, bo prosty rachunek mówi, że jeśli PiS pójdzie na ustępstwa w sprawie JOW, to razem mogą zrobić to, co Orban na Węgrzech – kompletnie zmienić Polskę.
I to jest wyzwanie, przed którym stanął właśnie Paweł Kukiz!
Póki co, zdążył już ostrzec przed matactwami Komorowskiego, zobaczymy, co zrobi dalej. Na razie mieliśmy poranne wyniki cząstkowe z wyborów i były niesamowite – Duda sięgał 40%,  a Komorowski miał poniżej 30%.  Mieliśmy, bo ta strona PKW znikła. Na pewno różnica się spłaszczy, niemniej z prostej matematyki wynika jedno >
Koalicja PiS + JOW = całkowita zmiana systemu.
Jednak żeby to się udało, wygrać musi Duda, inaczej rozwalą stronnictwo JOW w Sejmie, tak jak rozwalili poprzednie antysystemowe ugrupowania, czyli kupią sobie głosy części nowych posłów, nim dojdzie do pierwszych posiedzeń sejmu. Nie mówiąc już o tych, których podstawią na listy.
Niestety, wygląda na to, że Kukiz zrobił swoje i Kukiz może odejść. I dlatego wybiera się na miesięczny wypoczynek, a do drugiej tury wyborów nie pójdzie – chociaż są zorganizowane jak najbardziej w systemie JOW.

Cóż,  panie Pawle, ma pan wybór – zaufać Andrzejowi Dudzie i zmienić Polskę albo znowu wszystko zepsuć, jak wielu przed panem. Pan pogada z Siarą, on też artysta i opowie panu, jak oni to robią i jak nawet najlepsze intencje zostają zmarnowane przez obecny system.
Już pan nie jest outsiderem, stał się pan politykiem, czy pan chce tego czy nie. I musi pan wziąć  na siebie odpowiedzialność, która rzadko się przytrafia człowiekowi. Do historii pan przejdzie bowiem albo jako bohater i współtwórca zmiany albo jako podły zdrajca.
Bunt Solidarności był kontrolowany do momentu, kiedy nagle pojawił się Andrzej Rozpłochowski w Hucie Katowice i rozwalił cały pomysł SB.
Niech pan wybiera – celebryctwo Wałęsy za zdradę czy odrzucenie/biedę Rozpłochowskiego jako zapłatę za prawdziwy patriotyzm, jeśli się jednak nie uda wygrać z systemem. Takie są opcje i takie się płaci ceny w tej grze.

Wybieraj, człowieku – czerwona albo niebieska....

eska
O mnie eska

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka