Podobno Andrzej Duda przebił szklany sufit, tak mówią. Rozprowadzane bez żadnych skrupułów cząstkowe wyniki exit poll spowodowały, że obie strony zmobilizowały wieczorem ostatnie odwody. No i pękł ten sufit...
Czytam sobie ostatnio i czytam różne rzeczy i mam wrażenie, że jeśli on nawet pękł, to większość kompletnie tego nie rozumie. I nie mam tu na myśli PO, oni zajmują się głównie RWD* i założeniem jak największej ilości pułapek na następne rozdanie. I niech nas nie zmylą różne wrzutki, oni po prostu wynoszą ostatnie srebra, palą papiery i podkładają miny, to chyba jedyna ekipa, która wie, co się stało naprawdę.
A co się stało? Ano Duch Święty przeleciał na nami i dlatego starzy agenci wiedzą już, że mogą się dziać dziwne rzeczy i trzeba przeczekać, a majątki pochować bezpiecznie.
ONI wiedzą. A MY? Ano my zachowujemy się jak koty wypuszczone z worka, czyli kręcenie się w kółko z dodatkiem wrzasku.
PiS, poza Kaczyńskim i sztabem Dudy, jest ogłupiałe kompletnie – wszak jesienią, po wyborach samorządowych, było jasne, że to już koniec marzeń, choćby nie wiem jak się natężać, więcej się nie ugra. Sam fakt, że brano pod uwagę i to dość poważnie m.in. kandydaturę Czarneckiego, że zrównywano szanse Glińskiego i Dudy, a o kandydaturze tego ostatniego przesądził ostatecznie Kaczyński na własne ryzyko - świadczy o głębokości zapaści i pogodzeniu się z losem wiecznej opozycji. Zero wyczucia sytuacji.
Teraz ci sami ludzie mają stanąć do wyborów sejmowych i strach zagląda w oczy. Bo przecież powinni wygrać i to wysoko – ale jak? Przecież oni od lat kłócą się tylko o wysokość nakładów na ich bilbordy, nic innego im do głowy nie przychodzi....
Prawicowe media? Nie czarujmy się, poza jedną jedyną analizą Goćka reszta dalej buksuje w starym błocie, straszliwie płacząc nad swoim losem w kajdanach PO, chociaż ta ostatnia już tylko minuje przedpole przed ucieczką. Ktoś próbuje robić za sapera? A skąd, tylko jęki niewolnych słychać...
A naród sobie spokojnie siedzi i czeka, szóstego sierpnia będzie nowy prezydent i wszystko się zmieni, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki.**
Otóż się nie zmieni, zacznie się tylko totalny hejt na nowego prezydenta. I tak mniej więcej do jesieni naród zrozumie, że cudów nie ma i - znowu zostanie w domu zamiast gnać wieczorem na wybory i dosypać głosów.
Tak sobie patrzę i mam ochotę wrzeszczeć - ludzie, ludzie, obudźcie się! Naprawdę zdarzył się cud, ADuda nie miał prawa wygrać, nikt na to nie liczył – a jednak wygrał. To wy wygraliście!!!
A teraz bierzcie się do roboty – to wy musicie posprzątać, zaraz natychmiast, w najbliższym otoczeniu, nikt za was tego nie zrobi!
I wiem, że to niemożliwe, mogę sobie krzyczeć, nic nie pomoże. Niewolnictwo to stan umysłu, nie wystarczy pogonić prześladowcę, trzeba jeszcze wiedzieć, co dalej. Gdyby to był 1980-ty, to już by powstawały jakieś komitety, ludzie by się zbierali radząc nad naprawą tego, co najbliżej. Przykładowo - trudno zmienić w gminie program szkoły, ale zażądać wywalenia kretyna nauczyciela chyba można?
Nie można – za duże ryzyko. Niech ktoś przyjdzie i to zrobi to za nas, najlepiej sam Duda albo jeszcze lepiej Kukiz.
I tak to wygląda na dziś – lud się raduje nowym królem, za chwilę obrzuci króla błotem, bo nie dostanie obiecanych ciasteczek, na pomysł, żeby sobie samemu te ciasteczka upiec – nie wpadną.
ADuda przebił szklany sufit. Obawiam się, że większość „naszych” nadal tkwi pod szkłem i nawet nie zdaje sobie z tego sprawy. Adrenalina zeszła i wszyscy powoli wracają w stare koleiny, czyli do mielenia narracji podrzucanej przez władzę.
Teoria „swojskiego szamba” (autorstwa Elki Szczepańskiej) znowu się sprawdza – bo tam, poza szambem, na wolności - wieje wiatr i pada deszcz ze śniegiem i parzy słońce, a człowiek goły i bezbronny. A tu co prawda cuchnie, ale swojsko. Można do woli narzekać, ale jest bezpiecznie i ciepło. Oczywiście popieramy całkowitą likwidację wszystkich szamb – ale może nasze na końcu? Z gwarancją ciepłej wody w kranie tam, na wolności? No bo właściwie.....
*RWD – Ratuj Własną Sempiternę :)
**http://niezalezna.pl/67716-stanislaw-dziwisz-do-prezydenta-dudy-liczymy-ze-od-sierpnia-w-polsce-bedzie-lepiej
kapliczkiwiejskie@interia.pl