eska eska
1283
BLOG

Proszę Państwa, skończyła się komuna!

eska eska Polityka Obserwuj notkę 51

Wszyscy ciut starsi doskonale pamiętają tamto, bardzo wówczas wzruszające oświadczenie Szczepkowskiej w TVP. Miało miejsce dokładnie 28 października 1989 roku, dziś mija właśnie 26 lat*.
W linkowanym niżej artykule Szczepkowska wyjaśnia, dlaczego to powiedziała, ale my po latach dobrze wiemy, że zostaliśmy w 1989 zrobieni w durnia i że to nie wybory 4 czerwca były tym momentem, bo tamte wybory wygraliśmy w znakomitym stylu.
Nie – tym momentem była zgoda „naszych” na powtórkę głosowania na tzw. listę krajową** dla komuchów - bo my w tamtych wyborach, zgodnie z ordynacją ustaloną przy Okrągłym Stole, po prostu tę listę wycięliśmy.
Tego nikt się nie spodziewał i zrobiło się nieciekawie > nasi dali się zastraszyć. Nie chcę tu analizować, kto i dlaczego faktycznie uwierzył, że mogą nas znowu rozwalić, a kto koniunkturalnie wspierał porozumienie z komuchami, późniejszy czas to wszystko nam pokazał. Ale to wtedy, 8 czerwca 1989, cztery dni po wyborach, nasi zgodzili się na zmianę ordynacji wyborczej i unieważnienie tego głosowania.
I to był faktyczny początek III RP, cała reszta, poczynając od wyboru Jaruzelskiego na prezydenta, a kończąc na zgodzie Kopaczowej na arabskich emigrantów to tylko konsekwencja tamtej decyzji. Naród został potraktowany nie jako suweren, ale jako narzędzie do zdobywania władzy i fruktów dla poszczególnych grup interesów, a skoro na to się zgodził, to potem już należało go tylko utrzymywać w tym stanie umysłu, co stało się głównym zajęciem mainstreamowych mediów.


I oto mamy dzień wczorajszy – nie będę tu opisywać mechanizmów działania partii, powtórzę tylko, że PiS to nie zakon świętych i ciężko jest być ludźmi Mojżesza, którzy przewlekli towarzystwo przez pustynię, ale wejść do Ziemi Obiecanej już nie mogą.  Zainteresowanych odsyłam do mojej zakładki „komentarze” z wczorajszego wieczora. 
Pewne jest jedno – były pewne tarcia wewnętrzne co do obsady stanowiska premiera i, jak zwykle w takich momentach, pojawiły się różne koncepcje. Jaki byłby tego koniec, czyli ostateczna decyzja polityczna, tego już się nie dowiemy nigdy, bowiem Karnowscy wywlekli temat, a naród wrzasnął strasznym głosem – chcemy Beaty, tak było obiecane!
I oto stała się rzecz niesłychana – PiS, nie wątpię, że za sprawą mądrości politycznej  Kaczyńskiego, przeciął spekulacje i błyskawicznie ogłosił decyzję zgodną z wcześniejszymi obietnicami.


Pisze dziś prof. Nowak***, że miał rację w swoim liście, za który został swego czasu strasznie obsobaczony - sęk w tym, że prof. Nowak nadal nie rozumie, iż nie wystarczy mieć rację co do meritum, bowiem nie chodzi o to, żeby prezes Kaczyński uszczęśliwiał nieustannie Polaków swoim geniuszem, chodzi o przywrócenie podmiotowości.
Chodzi o przywrócenie poczucia dumy i wiary we własne moce sprawcze. Suweren dał głos > naród  wygrał te wybory i naród postawił żądanie, a zwycięska partia, mając pełnię władzy, szybciutko dostosowała się do tego głosu.
To musiało się zdarzyć dla dopełnienia całego procesu  – obie strony, wyborcy i partia, na coś się umówiły. I umowa została symbolicznie „sprawdzona bojem”, jak to mówią czekiści:)
Tak to wygląda i bez względu na to, jak do tego doszło (ciągle przypominam, że Pan Bóg pisze prosto po liniach krzywych!), jest to absolutnie ważny moment w naszej historii - nihil novi sine communi consensu!
Nic nowego bez wspólnej zgody – to nam obiecano i tego dotrzymano. Umowa została potwierdzona.
Wiem, że mało kto to jeszcze czuje  i niewielu zrozumie, o co mi chodzi, ale informuję uprzejmie PT Czytelników, że właśnie wczoraj, wspólnie, wywróciliśmy  Okrągły Stół!
I nic już nie będzie tak samo. I dzięki Bogu, nareszcie....


PS. Obiecałam w poprzedniej notce, że koniec „miziania” i będziemy tu poważnie dyskutować o ustroju państwa. To jest początek tej dyskusji, bowiem nowy ustrój musi być oparty na maksymalnym przywróceniu suwerenności obywatelom. To jest podstawowa zasada, wg której będziemy sprawdzać każdy pomysł polityczny.

*http://www.nto.pl/artykuly-archiwalne/art/4119007,joanna-szczepkowska-4-czerwca-skonczyl-sie-w-polsce-komunizm,id,t.html
**https://pl.wikipedia.org/wiki/Krajowa_lista_wyborcza_(1989)
***http://wpolityce.pl/polityka/269915-glos-wyborczy-w-roku-2015-po-blisko-9-miesiacach-prosze-o-ponowna-lekture-mojego-listu-na-konwencje-andrzeja-dudy

eska
O mnie eska

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka