Wg najnowszych doniesień (La Stampa) nasza fantastyczna KE wymyśliła nowy projekt regulacji, oto za każdego nieprzyjętego uchodźcę będzie kara dla podłego, odmawiajacego kraju, 250 tys. euro za głowę! Czyli za czterech nieprzyjętych - równy milion ojro!
I to jest absolutnie przepiękny projekt (o ile dziennikarze nie rąbnęli się w zerach), bo jest tak – mamy wziąć tych 7 tysięcy, co to Kopacz się zobowiązała, ale Beatka powiedziała, że nie weźmie.
No to policzmy > 7000/4 = 1750 mln, czyli prawie 2 mld euro kary.
Natomiast wg oficjalnych danych (rejestracja, karty pracy) w Polsce przebywa na stałe 400 tys. Ukraińców – też uchodźcy z kraju objętego wojną. A na każdego uchodźcę UE obiecała płacić 10 tys. euro rocznie, czyli się nam należy 4 mld od razu. To zapłacimy karę i jeszcze nam zostanie ponad 2 mld w pierwszym roku, a potem zobaczymy - jestem za :)
Że Ukraińcy to się nie liczą? A niby dlaczego – jakiś rasizm proponuje KE? To może pogadamy o tym w Strasburgu przed Trybunałem? I czekam, żeby nasz ulubiony RPO Bodnar dał głos tudzież Komisje Helsińskie i inne – no dalej, krzyczcie, że na Araba się należy, a Ukrainiec to nie człowiek. Powodzenia życzę!
https://www.wprost.pl/520126/Unia-Europejska-placi-za-przyjecie-kazdego-uchodzcy-10-tys-euro
http://wpolityce.pl/swiat/291299-szokujaca-propozycja-komisji-europejskiej-250-tys-euro-kary-za-kazdego-nieprzyjetego-uchodzce
