Poszedł temat 500+, przy okazji min. Streżyńska udowodniła, że można uruchomić państwową e-administrację bez tych wszystkich miliardów utopionych w błocie – i do tego to działa!
Poszedł temat górniczy, wszyscy się jakoś dogadali, i wierzyciele i górnicy, wszystko na spokojnie i po cichu, czy się uda? Zobaczymy – na razie bez afer i szaleństw, bez strzelania do ludzi i histerycznych popisów udało się rozpocząć proces naprawczy.
Poszedł temat ziemi dla cudzoziemców – owszem, ustawa jest dziurawa i ma kontrowersyjne zapisy, ale podstawowy problem załatwia, resztę się poprawi.
Itd., itp.
Podatków jest więcej niż zaplanowano, za to Kurski jest mazgajowaty. Teraz będą audyty, więc znowu będzie trochę nawalanki. Wkurzają mnie pewne rzeczy, ale nie muszę się wstydzić ani za prezydenta ani za premiera.
Czyli jest normalnie – łapiecie to , kochani PT Czytelnicy? Jest NORMALNIE! Nareszcie....
Na tym tle histeryczne diapazony opozycji są jak zgrzyty po szkle - ucho boli, ale właściwie poza tym zupełnie bezskuteczne. Rzepliński jest jak aktor nie z tej sztuki, przelatuje co jakiś czas przez scenę, właściwie coraz bardziej komediowo, ale na litość, popatrzmy na mapę – naprawdę ktoś wierzy w to, że USA odpuści flankę przeciw Rosji w powodu TK w Polsce?
Jednym słowem nuda i głupawe naparzanie w mediach, a w rzeczywistości dzieją się ważne rzeczy, ale po cichu i spokojnie. I tak trzymać, oby takiej nudy jak najwięcej :)
A tu taki mały filmik, pełno takich w sieci, jak widać - lud Boży ma swoje własne zainteresowania, radzę wejść na jutubka i poczytać komentarze.
