No więc mamy tych 32 posłów PiS, co nie posłuchali Kaczyńskiego podczas dzisiejszego głosowania w sejmie nad odrzuceniem projektu Ordo Iuris, i tych 9-ciu, co się wstrzymali. Jeszcze bodajże siedmiu nie przyszło. I tak oto opozycja dostała prezent w postaci listy do wyjęcia. Oczywiście część to ludzie od o. Rydzyka, część po prostu głupia, ale tak na oko dziesiątkę da się bez problemu wyprowadzić po złożeniu odpowiednich propozycji.
Za chwilę powstanie Niezależny Klub Obrońców Życia w sejmie, a rozkazy będzie wydawał pan adwokat Jerzy Kwaśniewski, szef Ordo Iuris.
Studia ten pan skończył w 2007, a już w 2014 roku został powołany przez Ministra Sprawiedliwości rządu PO/PSL (Biernackiego, Grabarczyka?) na członka Rady Społecznej ds. wdrażania Strategii Modernizacji Przestrzeni Sprawiedliwości w Polsce.
W ten oto prosty sposób będzie po rządach PiS, bo stracą większość.Teraz jasne?
A ja chciałam serdecznie pogratulować wszystkim obrońcom życia nienarodzonych – już niedługo koniec faszyzmu, wraca miłościwy Tusk czy inny Schetyna i nareszcie będzie tak, jak ma być.
Cieszycie się, dobrzy, "prawdziwi" katolicy? To dzięki wam znowu lewactwo obejmie rządy.
http://pk-law.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=1&Itemid=104&lang=pl
