eska eska
1814
BLOG

Totalitaryzm u bram

eska eska UE Obserwuj temat Obserwuj notkę 13


Wyczytałam właśnie u Lisickiego w „DoRzeczy” rzecz zupełnie powalającą, a mianowicie opowieść o debacie polskiej w UE. Otóż lewaczki z Ojroparlamentu  domagały się od rządu polskiego, aby zabronił małżeństw z nieletnimi i zabójstw honorowych!  Po prostu szczęka opada....
W tym samym mniej więcej czasie parlament Francji przygotował i uchwalił zakaz (pod rygorem więzienia) rozpowszechniania w mediach jakichkolwiek informacji traktujących o negatywnych stronach aborcji. Bodajże w Hiszpanii mamy już rodzica nr 1 i rodzica nr 2, nie wolno formalnie używać wyrazów „matka” i „ojciec”. W Norwegii nasza rodaczka przegrała proces dotyczący wolności sumienia u lekarzy. Itp., itd.

Wbrew pozorom to nie jest notka o LBGT, gender czy skrobankach i proszę się na tym nie skupiać. To jest notka o podstawowej wolności, jaką jest wolność słowa.
W Polsce np jest zakaz dotyczący promocji faszyzmu i komunizmu, niemniej partie/organizacje komunizujące mają się dobrze, koszulki  z sierpem i młotem czy Che Guevarą są dostępne w normalnej sprzedaży, a jedyny gostek, za którego się państwo ciut zabrało, to facet, który jawnie sprzyjał Rosji i miał kontakty z bandytami z Donbasu.

Mamy jednakowoż w Polsce bardzo poważne konsekwencje ograniczania wolności słowa w ostatnim ćwierćwieczu, a są one skutkiem nie formalnego nakazu prawa, tylko narzuconego przez autorytety zakazu krytykowania wyroków rzekomo niezależnych sądów – efekty tego widzimy na co dzień. I nie chodzi mi wcale o skandaliczne działania czy wypowiedzi poszczególnych sędziów, tylko o ogólną niesprawiedliwość. Sądy w Polsce są niesprawiedliwe, ponieważ nawet wtedy, kiedy wydają wyroki zgodne z prawem i rozsądne, to opieszałość i przeciąganie spraw i tak skutkuje krzywdą poszkodowanych. Co komu z tego, że po pięciu latach wygra w końcu proces i dostanie jakieś szczątkowe odszkodowanie, skoro wcześniej zostanie doprowadzony do totalnego bankructwa? O wyroku SN w sprawie Sawickiej nawet już wspominać nie warto, bo był po prostu obrazą dla polskiego prawa. Dlaczego doszło do takiej zapaści w sądownictwie? Bo przez lata nie wolno było ich krytykować, sami to sobie załatwili odpowiednią interpretacją przepisów i teraz mamy czarną dziurę zamiast trzeciej władzy.  Takie są skutki zakazu swobodnej wypowiedzi...

Ograniczanie wolności słowa na ”światłym” Zachodzie z fazy polit-poprawności weszło w fazę stanowienia prawa, czyli miękki totalitaryzm opinii zamienia się w twardy totalitaryzm cenzury. Jak wiemy, w Niemczech już pracują nad wprowadzeniem odpowiednich zakazów i ciał nadzorczych wobec mediów społecznościowych, rozmowy wstępne już się odbyły. A na kanclerza Niemiec wybiera się niejaki Schulz i cieszy się ogromnym poparciem!

Ktoś powie – oni wariują! A bo to pierwszy raz?
Przyjrzyjcie się historii Europy Zachodniej, niekoniecznie XX w., ale wcześniej - ile tam było wojen religijnych, rewolucji itp.? Ta cała obecna rzekoma kultura, tolerancja itp. to tylko marna pozłotka, pod spodem znowu buzuje ta sama co zawsze chęć dominacji i zniewolenia, a za nią stoi – jak zawsze – zbójecka kasa kolejnych szaleńców. Doprawdy niewiele już brakowało, a Polska byłaby w tym całym szambie umoczona po uszy – Bogu dziękować udało się proces co nieco zablokować, niemniej pamiętajmy zawsze, że nasza „opozycja totalna” tudzież część tzw. elit to nic innego, tylko zastępy takich samych totalniaków i cenzorów, jak ich konfratrzy z rzekomo światłej Europy Zachodniej, która znowu, mimo gołym okiem widocznych problemów, pogrąża się w kolejnej chorej ideologii. 

A na końcu jest zawsze łagier i wojna, tak to działa od wieków – niestety...

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Komentarze nadal > TUTAJ


eska
O mnie eska

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka