eska eska
2087
BLOG

Ambasador Przyłębski i IPN

eska eska Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 152


Na stronie Inwentarz archiwalny IPN można znaleźć taka informację:           

 

IPN Po 0029/136

 

Wojewódzki Urząd Spraw Wewnętrznych w Koninie [1975] 1983-1990

 

Tytuł: Teczka personalna tajnego współpracownika pseudonim "Wolfgang" dot. 
          Przyłębski Andrzej,
imię ojca: Marian, ur. 14-05-1958 r.

Podzespół:

Wojewódzki Urząd Spraw Wewnętrznych w Koninie 1983-1990

Seria:

Materiały operacyjne

Podseria:

Sygnatura I

Opis zawartości

Nr rejestracyjny:

  • KWMO Konin 3889/1979

Tytuł:

Teczka personalna tajnego współpracownika pseudonim "Wolfgang"
dot. Przyłębski Andrzej, imię ojca: Marian, ur. 14-05-1958 r.

Daty wytworzenia dokumentów

Data początkowa:

1979

Data końcowa:

1980

Opis zewnętrzny

Forma fizyczna:

  • Dokumentacja aktowa

Liczba tomów:

1

Liczba stron:

40

Informacje identyfikujące

Sygnatura IPN:

IPN Po 0029/136

Sygnatura dawna (wytwórcy dokumentów):

574/I

     

 

W tym czasie obecny ambasador w Berlinie studiował w Poznaniu i miał 21 lat.
Współpraca, prawdziwa czy rzekoma, trwała raptem rok, a może tylko kilka tygodni na przełomie dwóch lat. Nie wiemy.
Co robił w Koninie??? Pochodzi z powiatu konińskiego. Znając tamte realia mogę tylko zgadywać, że zwinęli go za jakiś głupi numer i podpisał im cokolwiek, być może po pijaku.  
A może był frajerem, co rozwoził ulotki od Kuronia, podsuwane przez „działaczy KOR”, podstawionych przez SB. U nas też był taki przypadek. Niemniej jakoś się z tego wyłgał i to bardzo szybko - o ile w ogóle chodziło o współpracę, a nie była to jakaś ambitna popisówa miejscowego SB-eka.
W każdym razie, zamiast snuć rozważania, należy sprawdzić, co jest w tej teczce, Panowie Dziennikarze – do roboty, zamiast gadać po próżnicy!

Nota bene w tym inwentarzu jest mnóstwo danych z całej Polski, tylko z Warszawy nie ma, nie ma nawet teczek rozpracowań Michnika w stanie wojennym. Są starsze dokumenty, są filmy czy książki, ale teczek personalnych, tzw. obiektowych, czyli kontroli operacyjnej  - nie ma...
Ja np. mam dwie teczki kontroli operacyjnej plus teczka z internowania. Andrzej Rozpłochowski ma 14 teczek, z czego osiem poświęcone kontroli operacyjnej jego samego i trzy z internowania/uwięzienia. 
A najwięksi działacze warszawscy - zero, nul.
IPN Warszawa o działaniach SB, TW i całej reszcie działań wobec podziemia z czasów Jaruzela milczy tajemniczo.
I to jest dopiero ciekawe...



 Update 20:15

Ponieważ agentura mordy drze z radości, to informuję tylko, że wyrzucenie ze studiów z nakazu SB w tamtym czasie równało się przymusowemu poborowi do woja z opcją przydziału do kompanii karnej LWP.
Dlatego to, czy był faktycznie TW czy tylko podpisał coś ze strachu, ale nie podjął współpracy - należy sprawdzić w teczce, zamiast pieprzyć androny po próżnicy. 

@Łukasz Szempliński - jeśli informował o tym ABW, to znaczy jest czysty, czyli po prostu nagonka na TK, ciąg dalszy. 

@Robin Długosz - masz rację, salon się zmienił w burdel, jak cała reszta. Tobie zaś donoszenie nadal sprawia przyjemność, jak widzę. Większość donosów w stanie wojennym to były anonimy, od takich jak ty.

A nasza Julcia, jak zwykle, dobrze poinformowana > teczki w IPN ponoć nie ma, bo wypożyczona (dziwne), a Julcia skany podrzuca - czy nie widzisz, kretynko, że własnie spaliłaś całą akcję?
Kompletnie ci rozum odjęło :)))

eska
O mnie eska

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka